Witam ponownie!
Dzisiaj chcę Wam zaprezentować dwie maski weneckie-obie wręcz pachną nowością, bo jedna powstała wczoraj a druga została dzisiaj ukończona.
Pierwsza maska to Pearl inspiration...Jak juz pisałam, temat ślubnych masek doczekał się dalszego ciągu i oto właśnie kolejna maska z tej serii, która jednak wcale nie musi być wykorzystana tylko do sesji ślubnej. Ostatnio Lejdik, a za nią mój mąż marudzili, że następne maski mogłyby być bardziej bogate w ozdoby. Tamte maski celowo zrobiłam prostsze, by teraz juz zacząć rozkręcać się w tym na dobre i naszpikowałam tę maskę mnóstwem perełek...nawet w pewnym momencie wystraszyłam się czy nie przesadziłam, ale sięgnęłam do źródeł i 'rozgrzeszyłam' się z mojej perełkowej rozpusty patrząc ile takich cudów mają na sobie weneckie oryginały. Tym razem w roli panny młodej wystąpiła Tatiana-na Oliwii ta maska wyglądała dziwnie mdło...
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrucSGlJ2CHO2Vb-4_zDoMjGuGpL_bhDlKzh881LLmlaOusNKrGwQjza9UDPcis-Ece25WlhJzIUW9vdy6aWSnE6rGwsxzBoR8SnkCuEdp9zPF7bk52SrugoDRvstEKv6_noRMDnIt0KI/s400/IMG_4304.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj81MbZCIr6hLEuv3r8wRbFUE0g5W5ekkVRswJ5JpJWToZfqKhScnWJxoI-CZE1Ov10K_q5ZKX65e9KoHymAsMNzOaSQ-mSt1X9xHt_54I0z4MWaexkpNjiqVD_CLNHOORASwzdGcrTtr0/s400/IMG_4308.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGmPFjXExmDM8RiD2m25klzQN08pIx2fx0y8ojMt1f7XPNXJDALwxO8DJ8BL3_gE6IQ2OfhurvDCpxdCsN8ffOuSTj7J5laCS8kojN-FBzcFhL-FKD-dz3qNVuMNrjYdMygqAQLkV2RjA/s280/IMG_4326.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDIFnbMcf5Um1CpvpwE1xB5VYcjg_551mhmG8QvilwVPh8es7ZztIKmeTpDaxfVY7Zd9ox933sle2pBZqe2OeNaKWlotNB0kW2bB4ftP8F8OyDuRUSc4MJHUlamNDND-e6f6jtpgssads/s280/IMG_4330po.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_Ssx7nTXeBZYc_4Item83_MusKGkdzyx_Z-EQh8LUhslA60f3AI5vlspMaY5botgzR3MSfQ981eqFY7Oo3H11rU9qXLKfGkxVtcnQoQRjACP65BSac1eoZjJTYSSTIzFyEuekgZxCTYY/s280/IMG_4331.jpg)
Perłowa maska nic, a nic nie jest przesadzona!!Jest idealna!!!:))
OdpowiedzUsuńps. Ja nie marudzę, ja wyrażam swoje oczekiwania;):D:D:D
Świetne maski !!!!
OdpowiedzUsuńSą cudowne!!!
Jak je Pani robi ? Z odlewów (czyli kupuje Pani odlewy i gips ) czy może inaczej ?
I co Pani używa ? Gips czy coś innego?
Bardzo proszę o odpowiedź , bo sama ,,robię" takie maski , ale mówiąc szczerze niestety nie wychodzą mi takie jakie powinny być.Zwracam się o pomoc do Pani , ponieważ odwiedzam tego bloga od dawna i sprzedała mi Pani inspiracje ;)
Z góry dziękuję i czekam na odpowiedź.
Pozdrawiam
Rinne
Odlewy wykonuję z gipsu, a maski na twarz i oczy z masy papierowej techniką oryginalnych weneckich twórców...
OdpowiedzUsuń