poniedziałek, 2 lipca 2012

Green dream czyli znowu sutasz z maską ;)

Witajcie!
Trochę dłuższa przerwa mi się zrobiła w twórczości po tej sesji zdjęciowej. Cieszę się że fotki Wam się spodobały i dziękuję za wszelkie komplementy pod zarówno adresem mojej osoby jak i twórczości. Sama sesja przyniosła jednak pewien niepożądany skutek-dostałam paskudnej alergii na oczach (piekły tak jakbym miała wysmarowane mydłem...) no i musiałam się przerzucić z ukochanych soczewek na okulary, do których kompletnie nie jestem przyzwyczajona, a co za tym idzie praca w nich nie była łatwa. Zresztą, z uwagi na uciążliwe objawy alergii musiałam odstawić na jakiś czas i twórczość i siedzenie przed komputerem. Ale spokojnie-jest coraz lepiej, choć alergicznie utrapienie nie ustępuje tak łatwo i szybko jakbym tego chciała ;)
Ponieważ ostatnio w czasie sesji pozowałam w masce, której Wam nie przedstawiałam, stąd teraz pozwolę sobie napisać o niej parę słów...Maska z okazałym pióropuszem-Royal black powstała właśnie z myślą o sesjach zdjęciowych. Może niebawem będzie mi miło pokazać maskę która będzie stanowiła jej uzupełnienie-czyli jasną wersję. Chętnie wypożyczę obie maski do sesji zdjęciowej ślubnej ;)

 A tutaj moje najnowsze dzieło-Komplet biżuterii w sutaszu Green dream-wykonany na zamówienie właśnie w takim kolorystycznym zestawieniu. Kolczyki wyjątkowo nie na biglach, a na sztyftach, w centrum kolczyków umieściłam zielone agaty ;)




2 komentarze:

  1. piękny komplet ^^ życzę szybkiego rozstania z alergią :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Suknia oszałamiająca a w połączeniu z kolią i maską robią piorunujący efekt. Ale jak na ślub to nie bardzo mi to wyglądało ^^ Raczej czarna wdowa ^^

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli pozostawicie tutaj kilka słów...