niedziela, 29 grudnia 2013

Burning face...czyli ognista maska ;)

Tak, dzisiaj znowu maska inna niż zwykle...Stworzona na specjalne zamówienie ognista maska jest i pozostanie jedynym egzemplarzem - na życzenie zamawiającego nie będę realizowac juz tego typu maski - ma byc w 100% niepowtarzalna. Jedna z moich ulubionych prac,choc jej malowanie trwało cały tydzień, jednak trud się opłacił :) Musicie mi wierzyc na słowo - świetnie wygląda na twarzy ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie mi miło, jeśli pozostawicie tutaj kilka słów...