Dzisiaj gorrrące emocje u nas w kraju :) I mimo,że pierwszy mecz Biało-Czerwonych zakończył się remisem,to jednak trzeba im pogratulować,że pierwszy GOL na Euro 2012 należał właśnie do nich :)
W przerwie meczu zrobiłam zdjęcia moim najnowszym dziełom.
Pierwsza z nich-to kolejny 'druciak'-maska Wonderful glow wzbogacona ślicznie mieniącymi się białymi kryształkami. Maska dumnie oznaczona numerkiem 260 :)
Maska już sprzedana :)
A tutaj kolejny komplet biżuterii w sutaszu Victorian turquoise -maska-wisiorek i kolczyki z turkusowymi agatami (w rzeczywistości są bardziej turkusowe niż te na fotkach):)
Wracam się urlopować i czekam na Wasze komentarze ;)
Niesamowitości:) Życzę miłego urlopowania się, hehe;)
OdpowiedzUsuńcuda po prostu ^^
OdpowiedzUsuń