Taak L4 zdecydowanie 'służy' mojej twórczości...;) Ta maska wenecka została wykonana na zamówienie i jest pierwszą moją pracą z wycinanymi elementami, jaką do tej pory robiłam- a i oczywiście zapewne nie ostatnią ;) Maska matowa (to też nowość) i zdobiona brokatem. Reszta widoczna na fotach-zapraszam do oglądania i komentowania :)
Fantastyczna!!!:) Taka musze sobie na jakaś okazje sprawić:D
OdpowiedzUsuńA co do naszej sprawy to oki ogarnę temat i na maila Ci wyśle info:)wybrałam kilka z Twoich masek-takich moich najulubieńszych, napisze Ci jakie i zobaczysz którą będzie można zrobić podobnie w miniaturze:)).pozdrawiam cieplutko
Dawaj szybciutko wracaj do zdrowia, bo ja czekam jak zaniesiesz mnie komplet, a na Ciebie czeka kasiorka za zawieszkę przecież :)))
OdpowiedzUsuńNo proszę, a ja myślałam, że na L4 'chory musi leżeć';):D:D A na leżąco raczej trudno się tworzy;))Piękna praca, Paulinko!!!Pozdrawiam i zdrówka życzę!
OdpowiedzUsuń