A tak przyszła mi już jakiś czas temu ochota na małego błazna z kryzą...W końcu znalazła się odpowiednia chwila-dokładnie wczoraj wieczorem-która pozwoliła na realizację mojego planu:) Maska ma (całość) wymiary: 20cm długości i 23cm szerokości. A prezentuje się tak oto:
...tutaj wisząca na ścianie:
...a tutaj jeszcze takie ujecie...(pod okiem powstało wrażenie jakby była rozmazana farba albo brokat-ale to tylko wrażenie, w rzeczywistości nic tam nie ma-zresztą nie widać tego na innych fotach)...
...i jeszcze z góry...
Na dzisiaj to tyle, a ja biorę się do następnej roboty...;)
świetnie wykonane! sama czasem zdobię maski ale jakoś mnie nie olśniło dotąd że można tak ładnie materiałem...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam wtorkowo :)