I oto kolejna 'dawka' moich masek :)
Pierwsze dwie wykonane zostały na zamówienie, natomiast ostatnia maska-Swan Princess powstała-nazwijmy to w "twórczym pędzie" ;) Swoją drogą mogłam jej cyknąć fotki na ciemniejszym tle-ładniej by się prezentowała...jak nadarzy się wolna chwila to możliwe,że to jeszcze zweryfikuję.
Maska Royal Black Swan jest duża, stworzona została na wzór swojej poprzedniczki- mniejszej Black Swan.
Maska Little Pierrot to po prostu magnesik na lodówkę :)
Zapraszam do oglądania fotek i czekam na Wasze opinie ;)
Ta pierwsza podbiła moje serce *______*
OdpowiedzUsuńIdealna!
M.