I znowu śnieg spadł...brrr.na zewnątrz brzydko - szaro, mgliście...a ja już marze po cichu o wiośnie-o jej zieleni i zapachu, kiedy to nawet do pracy rano jak musze wstac mam inne nastawienie do życia - gdy pięknie świeci słońce...ehhh póki co można pomarzyc...
Ta oto maska również była moim marzeniem (tyle że twórczym). Zawsze z największym podziwem oglądałam (i nadal oglądam) weneckie oryginały bogato zdobione w różne złote i srebrne ornamenty, dodające maskom elegancji i dostojnej powagi. I oto jest moje spełnione marzenie-maska na oczy Antique Queen wykonana właśnie w taki stylu - w złotych ornamentach z cyrkoniami i bielą maski złamaną złotymi pęknięciami...I jak Wam się podoba?
A! Zapomniałam-maska jest do kupienia :)
Następne cudo !!!Jest zachwycająca !!!
OdpowiedzUsuńGenialna, tak jak wszystkie! Z czego je robisz - gips, masa papierowa?
OdpowiedzUsuń