I jeszcze jeden druciak...Tym razem według zamówienia miała byc to kopia dośc popularnej mojej maski-Black rebel. Ja jednak idealnych kopii tworzyc nie lubię, stąd nowa maska choc podobna do swej poprzedniczki, to jednak w nieco zmienionym wzorze. Spoina 'nosa' maski na zdjęciu jest trochę niesymetryczna-w rzeczywistości została już poprawiona :)
Przepiękna, delikatna, a jakże tajemnicza... Żałuję, ze karnawał się juz skończył...
OdpowiedzUsuń