Już dobrą chwilę temu przekroczyłam próg 400-setnej maski, jednak nieustanna realizacja coraz to nowszych zamówień skutkowała brakiem czasu by pokazac Wam tę 'jubileuszową' maskę-a właściwie jej prototyp...Dlaczego prototyp? Myślę,że nie jest to jej ostateczna wersja, na pewno będzie jeszcze ulepszona i nieco zmodyfikowana,ale z uwagi że nie wiem kiedy te zmiany nastąpią pokazuję ją Wam w takiej wersji w jakiej jest aktualnie. Maska jest wprost naszpikowania cyrkoniami, więc śmiało można powiedziec, że jest jednym wielkim świecidełkiem :) Myślę, że niebawem pojawią się też inne wzory takich 'świecidełkowych' masek :)
Sroka jestem straszna, i lubię te ażurowe wersje, więc oczywiście mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuń