Z uwagi na to,że w tym roku wiosna ma nas w 'szczerym poważaniu' postanowiłam również wypiąc się na wiosnę i sama sprawic by zakwito coś niecoś :) I tak powstała sakura-japońska kwitnąca wiśnia w formie kanzashi. Na ile wiernie i oryginalnie udało mi się odtworzyc wygląd tych pięknych kwiatów tego nie wiem, specjalistką od kanzashi nie jestem, robię je rzadko i z reguły -tak jak i w tym wypadku-na specjalne zlecenie. Kwiaty nieco się różnią między sobą odcieniem różu-a to dlatego,że każdy płatek każdego kwiatu był osobno barwiony. Fakt, zabawy trochę było,ale miło popatrzec, że coś takiego...zakwitło w moich rękach :) Mam nadzieję, że i zamawiającej się spodoba :)
Ależ to cudne!
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem,naprawdę pięknie!!
OdpowiedzUsuńPodziwiam cierpliwość i talent !!!To bardzo trudna i czasochłonna sztuka!!!
OdpowiedzUsuńjestem pod wielkim wrażeniem precyzyjności wykonania:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!
OdpowiedzUsuńAch, brakło mi słów jakie to piękne!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! Zwłaszcza, że uwielbiam kwiaty wiśni :)
OdpowiedzUsuń